Jakie domowe problemy rodzi nauczanie zdalne?
Nauczanie zdalne to nie tylko problemy na tle samego nauczania, ale także organizacji pracy w domu. I o ile obecność starszych uczniów w domu może być dla reszty domowników bardzo pomocne, to mniejsze dzieci rodzą już masę problemów i dodatkowych obowiązków, takich jak pilnowanie czy nawet zagwarantowanie dodatkowe posiłku, co do tej pory mogły robić szkoły za niewielkie pieniądze.
Zaraz po ogłoszeniu wprowadzenia nauczania zdalnego wielu ekspertów zaznaczało, że nie możemy skazywać dzieci na zamknięcie w domu, często o niewielkim metrażu, być może nawet bez dostępu do ogrodu lub balkonu. Chodziło wtedy głównie o zwrócenie uwagi na kondycję fizyczną młodych osób, ale już po kilku tygodniach pojawiły się informacje o tym, że młodzi nie radzą sobie z całą sytuacją psychicznie i potrzebują ogromnego wsparcia psychologa. W izolacji nie pomagał fakt, że dzieciom do szesnastego roku życia nie pozwalano wychodzić bez opieki w czasie, kiedy ci powinni uczyć się zdalnie.
Problemem stał się również dostęp do sprzętu, którego wcale nie da się skompletować za pięćset złotych, a i takie pieniądze dla wielu rodzin to poważny wydatek. Dzieci często były zmuszone dzielić swój komputer czy laptop z rodzeństwem, które często miało lekcje w tych samych godzinach, przez co część nie mogła uczestniczyć w nich fizycznie, nie mówiąc już o tym, że czasami sami nauczyciele nie byli do końca zainteresowani prowadzeniem wartościowych zajęć. Dziś już większość uczniów skompletowała w pełni sprawny sprzęt, ale nie zmiania to faktu, że wciąż może być problem ze stanowiskiem pracy.
Przemoc domowa to dla niektórych uczniów codzienność, a możliwość wyrwania się od toksycznego rodzica na parę godzin do szkoły było dla nich jedyną szansą na chwilę spokoju. Dziś muszą mierzyć się z nią bez względu na okoliczności, bo lekcje w pełni odbywają się w domach. To ogromny problem i choć nie dotyka większości polskich dzieci, to jednak wciąż się pojawia. W końcu przemoc psychiczna to również problem, a w relacji rodzic-dziecko pojawia się naprawdę bardzo często. I niesamowicie szkodzi młodym umysłom, które w przyszłości mogą mieć problem z życiem w społeczeństwie.